Strona odświeża się automatycznie co 120 sekund
Get Well Toruń
Grupa Azoty Unia Tarnów
40 : 50
Po 15. biegu | Ostatnia aktualizacja: 20.09.2015, 16:21
Relacje prowadzi: Kamil Szyszkowski
Relacje prowadzi: Kamil Szyszkowski
| Nr | Zawodnik | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | Suma |
|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
| 9 | C. Holder | 3 | 1* | 0 | 1 | 5+1 | |||
| 10 | K. Gomólski | 1 | 2 | 3 | 2 | 0 | 8 | ||
| 11 | A. Miedziński | 2 | 2 | 2 | 3 | 0 | 9 | ||
| 12 | G. Łaguta | 0 | 0 | 0 | 0 | ||||
| 13 | J. Doyle | 1 | 2 | 1* | 0 | 4+1 | |||
| 14 | O. Fajfer | T | 0 | 1 | 1 | ||||
| 15 | P. Przedpełski | 3 | 3 | 2 | 1* | 3 | 1 | 13+1 |
| Nr | Zawodnik | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | Suma |
|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
| 1 | M. Vaculik | 2 | 3 | 0 | 2 | 2 | 9 | ||
| 2 | A. Mroczka | 0 | 1 | 3 | 1 | 5 | |||
| 3 | L. Madsen | 3 | 1 | 1* | 3 | 1* | 9+2 | ||
| 4 | K. Bjerre | 1 | 3 | 2 | 2* | 2* | 10+2 | ||
| 5 | J. Kołodziej | 2 | 3 | 3 | 3 | 3 | 14 | ||
| 6 | E. Koza | 1 | 0 | W | 1 | ||||
| 7 | A. Madej | 2 | 0 | 0 | 2 |
Bieg po biegu:
| 1 |
|
4:2 4:2 | Start do pierwszego biegu zgodnie z planem o godzinie 17:00. Zawodnicy ustawiają się już pod taśmą. Doskonały start pary torunian. Szybki był w tym biegu Vaculik, który uporał się z Gomólskim - na Holdera zabrakło już jednak Słowakowi czasu. |
| 2 |
|
3:3 7:5 | Bieg przerwany, Fajfer wjechał w taśmę. Junior KS Toruń jest wykluczony z powtórki. W niej zgodnie z przewidywaniami zwycięstwo Przedpełskiego, chociaż chwilami mocno zagrażał mu Madej. |
| 3 |
|
2:4 9:9 | Bardzo dobrze spod taśmy tarnowianie, jednak jadący z czwartego pola Bjerre nie zdołał ostatecznie dołączyć do Madsena - na wejściu w drugi łuk prostą przedłużył mu Miedziński, w związku z czym Duńczyk musiał nieco poszerzyć swoją jazdę, co próbował wykorzystać Łaguta. Miedziński broniąc się przed Bjerre starał się pomóc nieco Rosjaninowi, jednak nie przyniosło to spodziewanego efektu. |
| 4 |
|
4:2 13:11 | Tym razem start dla Przedpełskiego, ale równie dobrze zaprezentował się w tym aspekcie Madej, który wskoczył na drugą pozycję. Szybko odbił mu ją jednak Doyle, a junior tarnowskiej Unii postanowił zostawić miejsce Kołodziejowi. To się opłaciło - kapitan gości wyprzedził na czwartym okrążeniu Australijczyka. Madej ciągle jechał w kontakcie z resztą stawki. |
| 5 |
|
2:4 15:15 | Pewne prowadzenie Vaculika od startu do mety. Na pierwszym łuku odważnie wszedł pomiędzy dwóch torunian Mroczka, jednak Miedziński zdołał wyjechać przed niego. Obaj zawodnicy tasowali się jeszcze w czasie biegu, ale to torunianin był skuteczniejszy. Znów Miedziński próbował pomóc Łagucie, niebezpiecznie wręcz chwilami blokując Mroczkę na ostatnim łuku. |
| 6 |
|
2:4 17:19 | Walka pomiędzy Madsenem i Doylem na pierwszym łuku, z której górą wychodzi Australijczyk. Zawodnika gospodarzy doścignął jednak Bjerre na wyjściu z pierwszego łuku trzeciego okrążenia. Fajfer jechał w kontakcie z Madsenem, ale w zasadzie ani przez moment mu nie zagrażał. |
| 7 |
|
3:3 20:22 | Atomowy start torunian, ale Kołodziej był na trasie niesamowicie szybki - Polak zaprezentował cały wachlarz umiejętności, najpierw radząc sobie już na drugim łuku z Holderem atakiem po wewnętrznej, by po chwili minąć Gomólskiego w podobnym miejscu bliżej bandy. |
| 8 |
|
3:3 23:25 | Spod taśmy najlepiej tarnowianie, ale na wyjściu z pierwszego łuku Vaculik wyjechał nieco za szeroko, przez co spadł na ostatnią pozycję. Słowak do samego końca atakował Doyle'a, raz nawet udało mu się go wyprzedzić, ale złe decyzje podejmowane na trasie sprawiły, że zawodnik Unii dojechał do mety bez punktów. Pewne zwycięstwo Mroczki. |
| 9 |
|
3:3 26:28 | Ależ działo się w tym biegu. Po raz kolejny dobrym startem popisał się Bjerre, jednak na drugim łuku minął go Gomólski. Początkowo obaj Duńczycy ruszyli w pogoń za zawodnikiem KS Toruń, po chwili został już tylko Bjerre. Madsen skupił się raczej na bronieniu trzeciej pozycji, którą odbić chciał mu rozpędzający się po szerokiej Holder. Ostatecznie cała czwórka wjechała na metę w niemalże tym samym momencie. |
| 10 |
|
3:3 29:31 | Przedpełski jako rezerwa zwykła za Łagutę. Scenariusz podobny do tego z biegu siódmego - ponownie ze startu lepiej torunianie, zwłaszcza Miedziński, co jednak dla Kołodzieja nie było żadnym problemem. Już na początku drugiego okrążenia kapitan "Jaskółek" znalazł się na prowadzeniu, którego nie oddał do samej mety. |
| 11 |
|
2:4 31:35 | Najlepiej spod taśmy gospodarze, ale niepotrzebnie na zewnętrzną wyniósł się Doyle, co spowodowało, że wyprzedzili go obaj tarnowianie. Australijczyk przez cały bieg nie mógł znaleźć odpowiedniej prędkości, co z kolei udało się Madsenowi. Duńczyk naciskał Gomólskiego do samego końca, a to pozwoliło mu wyprzedzić Polaka skutecznym atakiem na drugim łuku trzeciego okrążenia. |
| 12 |
|
4:2 35:37 | Bieg przerwany, na tor upada Fajfer. Powtórka w pełnym składzie. W niej na pierwszym łuku Miedziński założył Vaculika, a Koza Fajfera. O ile Miedziński w miarę szybko odjechał Słowakowi, o tyle juniorzy stoczyli między sobą bardzo ciekawy pojedynek. Koza przez cztery kółka bronił się przed młodzieżowcem torunian - do kontaktu między zawodnikami doszło na ostatnim łuku. Fajfer zaatakował szerzej, a Koza, jadący bliżej krawężnika, postanowił poszerzyć nieco swój tor jazdy, co skończyło się upadkiem Fajfera. Sędzia za winnego zajścia uznał Kozę i wykluczył go tym samym z tego biegu. |
| 13 |
|
1:5 36:42 | Co za kapitalny start gości. Bieg w zasadzie bez historii - Holder próbował co prawda gonić Bjerrego, ale ani przez moment mu nie zagrażał. Przed biegami nominowanymi przewaga tarnowian wynosi sześć punktów. |
| 14 |
|
3:3 39:45 | Dwie rezerwy taktyczne w biegu czternastym ze strony gospodarzy. Bardzo dobrze ze startu Przedpełski, który pewnie dojechał do mety na pierwszym miejscu. Tarnowianie jednak spokojnie utrzymali drugą i trzecią pozycję - Miedziński zupełnie nie miał pomysłu, jak ich wyprzedzić. W ten sposób Unia Tarnów zapewniła sobie zwycięstwo w pierwszym meczu o brązowy medal PGE Ekstraligi. |
| 15 |
|
1:5 40:50 | Przedpełski z rezerwy zwykłej za Miedzińskiego. Tym razem powtórka z biegu trzynastego - ponownie para Kołodziej-Bjerre nie pozostawiła żadnych złudzeń rywalom. Tarnowianie wracają z Torunia z dziesięciopunktową zaliczką. |